Studenci UTW rozpoczęli wakacje lecz nic nie stoi na przeszkodzie by kontynuować naukę w terenie i ruszyć w dalszą wędrówkę szlakiem innych wyznań - jak to już mamy w zwyczaju.
Tym razem naszym celem była Sala Królestwa u sopockich Świadków Jehowy...
Sala była jasna, czysta i chroniła przed upałem a nasi gospodarze przywitali nas serdecznie.
Chyba byli ociupinę zaskoczeni ilością babć, które nasz Przemysław ściągnął w to niecodzienne miejsce...
Mówili interesująco i zwięźle , potem pytania z naszej strony, wspólna fota a na odchodne - kilka broszurek na wiadomy temat.
Wracam do "Budy"...
Uniwersytet Trzeciego Wieku... Cóż to za dziwadło..??
Z jednej strony miła dla ucha nazwa uczelni, a z drugiej .. hmmm !! Czy zewsząd musi mnie bombardować informacja, że nie jestem już zgrabnym, zdrowym i ślicznym dziewczęciem z ukrytą pod ciemnymi , długimi lokami - głową pełną zwariowanych pomysłów ..? Że moje różowe okulary , które były przez lata bezpiecznie zadomowione na moim ślicznym nosku... wraz ze mną odeszły na zasłużoną emeryturę...?
Młodość..! Gdzie jesteś..? Cóż... teraz można cie znaleźć jedynie na nadgryzionych zębem czasu - starych fotografiach ...
A może powrót do szkolnej ławy da złudne poczucie zatrzymania a nawet cofnięcia się galopującego czasu..??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz