Wracam do "Budy"...

Uniwersytet Trzeciego Wieku... Cóż to za dziwadło..??

Z jednej strony miła dla ucha nazwa uczelni, a z drugiej .. hmmm !! Czy zewsząd musi mnie bombardować informacja, że nie jestem już zgrabnym, zdrowym i ślicznym dziewczęciem z ukrytą pod ciemnymi , długimi lokami - głową pełną zwariowanych pomysłów ..? Że moje różowe okulary , które były przez lata bezpiecznie zadomowione na moim ślicznym nosku... wraz ze mną odeszły na zasłużoną emeryturę...?

Młodość..! Gdzie jesteś..? Cóż... teraz można cie znaleźć jedynie na nadgryzionych zębem czasu - starych fotografiach ...

A może powrót do szkolnej ławy da złudne poczucie zatrzymania a nawet cofnięcia się galopującego czasu..??


Zostań w domu...

środa, 1 maja 2013

5- Psychologia...


Nie samym rysowaniem  żyje emerytka z ADHD....   Kilka godzin  przy sztalugach, na siedem dni tygodnia - to cokolwiek za mało...
 Głównym kierunkiem jaki wybrałam z wachlarza propozycji  UTW,  była  Psychologia... w/g mnie- nauka, która pozwala nie tylko poznawać i rozumieć innych, ale przede wszystkim- samego siebie.
Jakoś niewiele siebie poznałam, a tym bardziej-zrozumiałam...No cóż..  ja jestem przypadkiem wyjątkowo skomplikowanym...
 Wykłady z psychologii oraz ćwiczenia o nazwie "Gimnastyka Umysłu", prowadziła  młoda, sympatyczna i wciąż uśmiechnięta p.  Edyta Jachyra...

2 komentarze:

  1. Hm.. Trafilem tu przypadkowo. Edyta nic sie nie zmienila. Ciekawe tylko czy wreszcie dorosla? Bo posiadanie dzieci i obraczki na palcu jeszcze nic nie znaczy. Pamietam ja z bardzo dawnych czasow. Ciekawe czy z psychologicznego punktu widzenia potrafi zdiagnozowac sama siebie. Bo po studiach byla tak pewna tego co wie i umie, ze bardziej butnej dziewczynki nie widzialem nigdy - ani wczesniej ani pozniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorosła...? Edyta wciąż jest SOBĄ , bez względu na to, jakimi oczami się na nią patrzy....
    Mężczyźni całe życie pozostają małymi chłopcami i jakoś nie są z tego powodu nieszczęśliwi...
    Ja sama -mimo moich 63 lat- jestem butna, przekorna i zbuntowana.... Inaczej ten blog nigdy by nie powstał...

    OdpowiedzUsuń