Czas wreszcie skrobnąć cokolwiek z wykładów...
Dzisiejsza lekcja religioznawstwa mieniła się wszystkimi kolorami tęczy.
Na mnie, ilość Bogów i ich koloryt nie zrobiły większego wrażenia, gdyż religie wielu narodów- to moje dawne hobby.... ale Koło Dharmy zobaczyłam po raz pierwszy. Nie wiedziałam nawet, że istnieje... a tym bardziej - że jest czymś bardzo ważnym, a właściwie-najważniejszym..
Otóż jest ono wyznacznikiem ośmiu szlachetnych ścieżek, które w połączeniu z czterema szlachetnymi prawdami- tworzą drogowskaz w drodze do Nirwany...
Muszę trochę więcej dowiedzieć się na ten temat... mam na to całe wakacje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz