Od kiedy rzuciłam papierosy- pozwalam sobie na takie wydatki co jakiś czas.
Lecz jak długo można siedzieć z nosem w monitorze..? Czas rozejrzeć się za inną formą rozrywki.
- Październik 2012r. Z nudów wybieram się na rozreklamowane "Sopockie Targi Seniora". Idę tam z ciekawości... No bo co mogą seniorom zaoferować na takich targach....? Wózek inwalidzki z napędem "turbo"... a może usługi protetyczne: "Tylko dziś -trzy sztuczne szczęki w cenie dwóch..!" lub Geriavit prosto z beczki po cenie hurtowej... albo wyjątkowo tanie usługi pogrzebowe: "Trumna za pół ceny i do tego urna gratis dla współmałżonka"...
Już mi się śmiały oczy na te atrakcje.
Okazało się, że sprawy osób wcześnie urodzonych są tam traktowane bardzo poważnie ..
Mnie zainteresowała aktywność i edukacja... chociaż nie umiałam minąć obojętnie stoiska z kaloriami...pajda chleba ze swojskim smalcem i skwarkami-rzuciła mnie na kolana (pychota).
Tylko czy są jeszcze wolne miejsca...?
Gimnastyka umysłu, to dopiero fajna sprawa. Z estrady zademonstrowano jedną z mnemotechnik, polegającą na zebraniu 10 nie związanych ze sobą słów, a potem powtórzeniu ich w niezmienionej formie i kolejności...
Gdy padło pytanie : Kto dokładnie wykona to zadanie- podniosłam rękę.. no i udało się w 100%.
Nagrodą była kolorowa elektroniczna waga łazienkowa (pasuje mi do wnętrza jak ulał).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz